Dukielski
Przegląd
Samorządowy
Listopad
2003
nr 11(151)
w gminie
wydarzenia
komentarze
sport
okładka
wersja PDF
kuchnia regionalna
powrót
|
|
Październikowe bieganie na Górę Cergową
W tym roku 11 października odbył się już IV Dukielski Bieg na Górę Cergową.
Patronat nad biegiem objął Stanisław Lis Przewodniczący Rady Miejskiej w
Dukli, patronat medialny „Super Nowości”. Organizatorzy to tradycyjnie:
Gmina Dukla, LUKS „Krośnianka”, Ośrodek Kultury w Dukli, Zespół Szkół
Publicznych w Dukli.
Frekwencja w tym roku dopisała szczególnie: uczestników w biegu głównym
było 182 (w tym ponad 20 osób ze Słowacji), biegających dzieci i
biegającej młodzieży prawie 400. Bieg na Górę Cergową to znakomita okazja
do promocji Dukli, Beskidu Dukielskiego, to również okazja do promowania
górskiego biegania, które uprawia coraz więcej osób nie tylko w naszym
regionie, ale również w całej Polsce i na świecie.
Trasa biegu głównego prowadziła tradycyjnie z dukielskiego rynku przez
wieś Cergową, źródełko św. Jana do mety na szczycie Góry Cergowej. Rekordy
trasy nie padły, mimo że w biegu uczestniczyli utytułowane biegaczki i
biegacze, ale wcześniejsze deszcze spowodowały, że trasa była w tym roku
wyjątkowo trudna.
Wyniki biegu głównego w kategorii kobiet były nastepujace:
1. Izabela Zatorska - 26.03 min.
2. Ludmiła Melichierowa - 28.21 min.
3. Anita Żyłka – 35.23 min.
W kategorii mężczyzn:
1. Henryk Szost – 23.33 min.
2. Bogdan Dziuba – 24.28 min.
3. Roman Albert – 24.25 min.
Cieszy bardzo fakt iż w tegorocznym biegu wzięło udział tak dużo dzieci i
młodzieży. Może to wskazówka dla organizatorów, iż ten termin jest do
biegania odpowiedniejszy. Zespół Szkół Publicznych z Jaślisk miał
najliczniejszą reprezentację - ponad 70 dzieci. Były nagrody, dyplomy,
upominki od sponsorów. Na rynku rozdano nagrody biegu głównego. Nagrody w
kategoriach wiekowych i biegach dziecięcych rozdano w „Stodole” u Pana
Jerzego Pietruszki.
Najmłodszym uczestnikiem biegów był 4 letni Paweł Świątek z Głowienki,
najstarszym 70 letni Erwin Botcher z Vranova, który dystans 5,5 km z rynku
dukielskiego na Górę Cergowa pokonał w czasie 42,25 min
Sponsorzy tegorocznego biegu to: Ministerstwo Edukacji i Sportu, Huta Deco
Glass z Krosna, Przedsiebiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych w
Krośnie, Piekarnia Pana Świątka z Głowienki, piekarnia „Przełęcz”
Pana
Wiesława Maczki z Dukli, „Tymbark” Krosno, Huta Szkła z Iwonicza,
Przewodniczący Rady Miejskiej w Dukli, Burmistrz Miasta i Gminy Dukla,
który sponsorował wszystkim szkołom biorącym udział w biegu piłki.
Bieg był bardzo udany, dzięki zaangażowaniu wielu instytucji i osób.
Dziękuję bardzo GOPR-owcom, którzy zabezpieczali trasę biegu,
policjantom,
zabezpieczającym drogi publiczne, dyrektorowi Ryszardowi Chrobaczyńskiemu
za udostępnienie szatni i pryszniców dla zawodników.
Zatem do następnego V Biegu na Górę Cergową.
kbr, fot. Z. Lis
„Przełęcz-Trans Bieszczady” na półmetku
W sobotę i niedzielę, 25 i 26 października zakończyli jesienną rundę
rozgrywek piłkarze „Przełęczy” – klasy B, klasy okręgowej juniorów i
trampkarzy. Wyniki ostatnich spotkań są imponujące. W sobotę juniorzy
pokonali na własnym boisku „Błękitnych” z Jasienicy Rosielnej aż 9:0, zaś
ich młodsi koledzy – trampkarze byli tylko o jedną bramkę mniej skuteczni.
Wygrali 8:0. Na półmetku sezonu 2003/04 juniorzy zajmują drugie miejsce w
tabeli, a trampkarze piąte. Na dobrą postawę drużyn młodzieżowych zapewne
wpłynęła gra drużyny seniorów, którzy rundę jesienną zakończyli bez
porażki, zdecydowanie liderując w grupie II klasy B. Jedynymi „wpadkami”
były dwa remisy – jeden u siebie z „Cisami”, a drugi w Równem z
„Beskidem”.
Mecz z „Beskidem” (19 października) był derbami gminy klasy B i na stadion
w Równem przybyła liczna rzesza kibiców obu drużyn. „Przełęcz” rozpoczęła
mecz z impetem i w ciągu pierwszych 20 minut mogła zdobyć kilka bramek. W
tym dniu jednak skuteczność była prawie żadna. W miarę upływu czasu mecz
stawał się coraz mniej widowiskowy. Pierwszą bramkę zdobył dla „Przełęczy”
K. Walaszczyk z rzutu karnego, a wyrównanie padło tuż przed końcem
pierwszej połowy. W drugiej, mimo jeszcze wielu okazji z obu stron wynik
pozostał bez zmian.
Ostatnie spotkanie przed własną publicznością „Przełęcz” rozegrała z
„Partyzantem” Targowiska, już na lekko zaśnieżonej murawie i przy silnym,
zimnym wietrze. Mimo złej pogody najwierniejsi kibice dopisali.
Ciekawostką meczu był fakt sędziowania go przez arbitrów ze Słowacji, co
ocenione było bardzo pozytywnie. Nikt nie mógł sędziom z Preszowa zarzucać
stronniczości, nikt też nie obrzucał ich wyzwiskami, zresztą nie było
powodu, bo cała trójka spisała się bardzo dobrze.
„Przełęcz” rozpoczęła tradycyjnie z impetem i już w 2 min. objęła
prowadzenie po strzale G. Mormola. Pięć minut później M.Okoński podwyższył
wynik na 2:0. Mimo kolejnych znakomitych sytuacji wynik długo nie ulegał
zmianie. Znakomicie spisywał się bramkarz gości ratują swoją drużynę przed
stratą co najmniej 3 bramek. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy
M.Okoński oddał strzał na bramkę gości, piłka sparowana przez bramkarza
odbiła się jednak od obrońcy i wpadła do siatki. Wynikiem 3:0 zakończyła
się pierwsza część jak i całe spotkanie, bo w trudnych warunkach gra stała
się już mniej ciekawa i wszyscy czekali aby jak najszybciej rozgrzać się
kubkiem gorącej herbaty. Przełęcz zgromadziła na swym koncie 35 punktów i
ma przewagę 7 pkt. nad „Cisami”. Stosunek bramek jest imponujący – 46
strzelonych i 10 straconych goli. Gratulując dobrej postawy naszej
drużynie w rundzie jesiennej oczekiwać należy jeszcze lepszej postawy w
rundzie wiosennej i życzyć pewnego awansu do klasy A.
/zed/ |