Wydarzenia

Dni Dukli 2002

Dni Dukli w tym roku odbywały się 6 i 7 lipca. W sobotę, w godzinach popołudniowych, nastąpiło uroczyste otwarcie Dni przez burmistrza Piotra Witkowskiego w towarzystwie delegacji władz samorządowych zaprzyjaźnionej gminy Jordanów. A potem już rozpoczęły się imprezy rozrywkowe i kulturalne, zakończone dopiero w późnych godzinach nocnych z niedzieli na poniedziałek. Tradycyjnie przebieg imprez relacjonujemy na fotografiach.

W wyborach Miss Nastolatek Dni Dukli 2002 uczestniczyło 13 dziewcząt. Wygrała Urszula Michalik z Dukli, I wicemiss została Beata Ciuła z Cergowej, a II wicemiss Anna Gibadło, również z Cergowej. W wy-borach Małej Miss zwyciężyła Kasia Szczurek z Dukli przed Karoliną Burczyk i Anią Piróg. Misterem „Dni Dukli” został Kamil Kalinowski, który wyprzedził Oskara Główkę i Dominika Ukleję, którzy ex equo zajęli II miejsce.

Na rozpoczęcie Dni Dukli rozegrany został bieg uliczny, w którym w kategorii dziewcząt wygrała Milena Nowak z Dukli, a w kategorii chłopców Arkadiusz Mola. W rzucie lotką do tarczy wśród dziewcząt najlepiej spisała się Karolina Kasza, a wśród chłopców Rafał Ostrowski. Rzut piłką do kosza wygrali: Paulina Leśniak i Daniel Jasiński, zaś przeciąganie liny Wioletta Madej oraz Daniel Jasiński. W podbijaniu piłki nogą najlepszy był Arkadiusz Mola. W niedzielę mimo pogorszenia pogody rozegrano, cieszący się jak zwykle dużym zainteresowaniem, turniej sołtysów. Deszcz ograniczył ilość konkurencji, zwłaszcza sprawnościowych, ale i tak rywalizacja 6 reprezentantów sołectw była ciekawa. Wygrał sołtys z Jaślisk – Jan Farbaniec, II miejsce zajął Czesław Nowak z Cergowej, a III był Kazimierz Belcik z Lipowicy. Zwycięzcy otrzymali nagrody finansowe dla sołectw. Punktem kulminacyjnym niedzielnego wieczoru był występ zespołu „Mafia”, na który przybyło dużo fanów tego typu muzyki. Ponadto w trakcie Dni na estradzie w rynku występowały dzieci z ośrodka kultury, zaproszone zespoły ze Słowacji itp. Oczywiście, jak co roku każdy wieczór kończył się zabawą taneczną na rynku, a całości towarzyszyły liczne imprezy towarzyszące, wystawy i kiermasze./zed/

Serwis fotograficzny


Od Rusal do Jana

W Zyndranowej, 13 i 14 lipca br. odbyło się kolejne, co-roczne święto kultury i tradycji łemkowskiej. Tym razem impreza odbywała się na placu przy domu ludowym, a do jej organizacji włączyła się straż pożarna, a także inni mieszkańcy wsi, traktując ją jako imprezę przynoszącą wymierne korzyści całej wiosce.

Do Zyndranowej przybyło wielu turystów, gości z kraju i za-granicy, przedstawicieli władz różnych szczebli. Na estradzie przewinęło się wielu artystów, z Polski, Słowacji i Ukrainy. W nie-dzielę dużym zainteresowaniem cieszył się występ Mieczysława Święcickiego wraz z towarzyszącymi mu artystami „Piwnicy pod Baranami”, koncert krakowskiej kapeli pod-wórkowej „Centusie”, występ ludowego zespołu taneczno-wokalnego z Humennego, kapeli z Dynowa i wielu innych.

W obejściu domu ludowego znalazło się wiele stoisk z wyrobami rękodzieła artystycznego, wydawnictwami, można było spróbować i kupić sera koziego, coś zjeść i wypić piwo. /Zed/

Serwis fotograficzny


Wakacje z trąbką

Ponad tydzień w dukielskim Szkolnym Schronisku Młodzieżowym gościła grupa młodzieży z Nieszawy koło Torunia. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo w czasie wakacji nasze miasto odwiedza wielu turystów. Tym razem jednak z budynku schroniska w rynku słychać było o różnych porach dźwięki instrumentów muzycznych – saksofonów, trąbek, puzonów itp. Szczególne zaciekawienie wzbudził nietypowy akompa-niament muzyczny podczas mszy w dukielskich kościołach oraz podczas poświęcenia pomnika św. Jana obok kościoła farnego. To grała Mło-dzieżowa Orkiestra Dęta działająca przy Świetlicy Terapeutycznej w Nie-szawie, prowadzona przez Siostry Serafitki. Do Dukli przyjechali z szefową tej placówki siostrą Alicją Wojtanowską, która w naszym mieście ma rodzinę. Podczas pobytu u nas zwiedzili miejsca kultu św. Jana i inne san-ktuaria, muzeum w Bóbrce oraz wiele innych atrakcyjnych miejsc. Łączyli wypoczynek z wędrówkami turystycznymi oraz doskonaleniem swych umiejętności muzycznych. O informacje dotyczące orkiestry poprosiłem jednego z opiekunów p. Tomasza Thiede.

Red. Jak doszło do powstania orkiestry i jak długo już działa?
T. Thiede: Po powstaniu świetlicy miejskiej w Nieszawie pojawiła się potrzeba zapełnienia zajęciami wolnego czasu dla młodzieży, sama pomoc przy odrabianiu lekcji to jeszcze za mało. Wtedy, a było to dwa i pół roku temu dostałem od władz miejskich propozycję zorganizowania orkiestry dętej. Nie miałem o tym zielonego pojęcia, nie jestem zawodowym muzykiem, a to tej pory grałem tylko w zespole rokowym, z biegiem czasu udało się jednak tę inicjatywę realizować. Miasto zatrudniło kapelmistrza – p. Romana Organiściaka i we dwóch prowadzimy ten zespół. Działalność świetlicy jak i orkiestry wspomagana jest przez miasto.

Red: Skąd tyle zdolnej młodzieży, skąd instrumenty?
T. Thiede: W orkiestrze gra młodzież tylko z Nieszawy, miasta podobnego do Dukli (2500 mieszkańców), a instrumenty w początkowym okresie mieliśmy po orkiestrze strażackiej, która się rozpadła. Były to dość stare instrumenty, ale potem jak rozkręcaliśmy działalność znaleźli się dobrzy ludzie, pomógł Urząd Miejski i dziś już dysponujemy niezłymi instrumentami. Młodzież uczy się od początku gry z nut, zasadniczy trzon orkiestry liczy 20 osób, a mamy jeszcze trochę kandydatów tzw. narybku. W orkiestrze grają dziewczęta i chłopcy w wieku od 12 do 17 lat. Najmłodszy jest perkusista. Aby grać na dobrym poziomie ćwiczymy codziennie, nawet tu, podczas wakacji.

Red. Zapytałem na koniec samych młodych muzyków o repertuar jaki wykonują:
Stwierdzili, że grają wszystko, muzykę rozrywkową, rokową, bo to sprawia im największą przyjemność, a także muzykę marszową, kościelną czy też pogrzebową. W Dukli miło spędzili czas, wieczorami występowali na estradzie w rynku, a mieszkańców określili jako bardzo miłych i życzliwych.

Dziękujemy, za komplementy oraz za urozmaicenie dobrą muzyką, codziennego życia Dukli, życzymy orkiestrze i opiekunom wielu sukcesów. /Z. Dudzik/


Gok informuje

- 21 czerwca w słoneczne popołudnie koncertował na dukielskim rynku reprezentacyjny zespół łemkowski „Kyczera” z Legnicy. Ten wspaniały zespół mogliśmy podziwiać ponownie po kilkuletniej przerwie.

Obok zdjęcie z koncertu.

- 3 sierpnia br. o godz. 15 na estradzie w rynku odbędzie się koncert zespołu akordeonistów z Kopalni Węgla Kamiennego „Kleofas” z Katowic.

- Kino „Promień” w okresie od 29 lipca do 4 września br. będzie nieczynne.

- W dniu 20 lipca na zaproszenie Gminnego Centrum Kultury i Czytelnictwa w Brzostku wystąpił gościnnie zespół „Gabi”. Wziął on udział w obchodach dni tego miasteczka. Wyjazd ten to pokłosie kilkuletniej już współpracy między zaprzyjaźnionymi gminami i ośrodkami kultury.

- Wakacyjny Turniej Drużyn Podwórkowych.
Na stadionie w dukielskim parku, 12 lipca br. rozegrany został turniej w piłce nożnej drużyn podwórkowych. Uczestniczyło 6 drużyn sześcioosobowych): OKS Dukla, Nadleśnictwo Dukla, CCCP Cergowa, Głojsce I, Głojsce II, FC Cavaliers Dukla oraz Lipowica. Uczestniczące zespoły rozgrywały mecze w dwóch grupach. W turnieju zwyciężyła drużyna OKS Dukla, przed Głojscami I i FC Cavaliers Dukla.

- 25 lipca na zaproszenie pana Stanisława Lorenca z Jaślisk oraz dukielskiego ośrodka kultury wystąpiła grupa ewangelizacyjna - teatr „Wojeteth” dzaiałająca przy parafii św. Wojciecha w Bytomiu.
Młodzi artyści zaprezentowali misterium pt.”Miłośnik życia”. Pantomimiczno-słowne przedstawienie. Forma teatru drogi, metafory o ludzkim, uwikłanym w grzech i pokusy losie, a także o dochodzeniu do dobra. Miłośnik życia to widowisko misterium, w którym na pierwsze miejsce wyłania się niesamowita i trudna do pojęcia wszechobecna miłość stwórcy. On miłośnik życia daje nam wszystko co potrzeba by poznać i przeżyć pięknie swoje życie. A co my robimy z tymi darami? Dziękujemy zespołowi za wspaniały spektakl i za pośrednictwem naszej gazety, zapraszamy z nowym spektaklem w przyszłym roku.


Targi Rzemiosła i Rękodzieła Artystycznego w Dukli.

III Targi Rzemiosła i Rękodzieła Artystycznego trwały w dniach 6-7 lipca 2002 r., w czasie Dni Dukli, organizowane były w ramach projektu „Rzemiosło i rękodzieło artystyczne jako czynnik rozwoju gospodarczego i kulturowego Gminy Dukla”, finansowanego przez Fundację Karpaty-Polska.

Mimo, że 10 rękodzielników z naszej gminy pojechało na Węgry do Nyirbator na Targi Karpackie, to u nas frekwencja była znakomita. Dopisali rękodzielnicy z naszej gminy, z Polski, Słowacji, a nawet Ukrainy. Rękodzielnicy prezentowali swoje prace na straganach wokół dukielskiego ratusza i w „Galerii”.

„Galeria Sztuki Bieszczadzkiej” z Sanoka prezentowała swoje rzeźby, malarstwo, prace twórców Ziemi Bieszczadzkiej: ikonki, cerkiewki, świątki, wiedźmy i diabełki. Swoje rzeźby prezentowali twórcy ludowi: wśród nich Antoni Łuczka z Zagórza, Jan Malisz z Męciny Małej koło Gorlic, Adam Dudzik z Równego, Marian Pażucha z Nowego Sącza, Władysław Piróg ze Zboisk. Wyroby ceramiczne były dość licznie reprezentowane na tegorocznych targach, można było je podziwiać na stoisku pani Bożeny Ferkovej ze Sniny, Krzysztofa Stasiaka z Nowej Wsi w woj. Opolskiego, Igi i Bogdana Kozoniów z Cieklina, a także Małgosi Kuczek z Krosna. Duży był wybór wyrobów z wikliny, kompozycji z suszonych roślin, wśród których największym powodzeniem cieszyły się wyroby pani Basi Bałuki z Równego.

Malarstwo było bardzo licznie reprezentowane na III Targach Rzemiosła i Rękodzieła Artystycznego, w „Galerii” mogliśmy podziwiać: ikony Basi Marchewki, obrazy Zbyszka Marchewki i obrazki malowane na szkle ich córki Uli i Katarzyny Majchrzak z Wietrzna, obrazy Ewy Zajdel-Ślemp z Krosna, Ani Kosinkiewicz ze Zboisk, Małgosi Twardzik-Wilk z Krosna, Marii Dobrzańskiej z Krosna, Jana Barańskiego z Teodorówki, linoryty Marii Fornal z Nowej Wsi.

Andriej Wowyk, mistrz koralików z Tarnopola na Ukrainie prezentował krywulki i inne ozdoby z koralików. Podziwiana była koronka klockowa pani Safrankovej ze Stropkova, a także hafty krzyżykowe Małgorzaty Głód z Cergowej.

Nie zabrakło wyrobów z siana Andrzeja Wrzecionki i wyrobów ze słomy Staszka Kolbucha z Iwli. Ania Wrzecionko i Basia Jackowska zaprezentowały tkaninę artystyczną, Jerzy Gierlaszyński – rzeźbę i płaskorzeźbę. Nie zabrakło też witraży, prezentowali je Tomasz Leśniak z Dobryni, Piotr Jackowski z Iwli. Państwo Sikora z Różanki prezentowali wyroby z wosku pszczelego. Swoje stoisko miały również Warsztaty Terapii Zajęciowej z Krosna, które prezentowały bardzo różne prace. Swoje wyroby prezentowali również: Janeczka Kacprzyk z Zawadki Rymanowskiej i Pan Waldemar Maziejuk z Mszany – sery kozie.

Mieliśmy możność posłuchania znakomitej muzyki w wykonaniu zespołów ludowych ze Słowacji, szczególnie pięknie grała kapela z Vranova, gdzie instrumentem wiodącym były cymbały. Tak liczny udział w targach twórców rodzimych i twórców z Polski świadczy o tym iż jest to impreza, która chyba na stałe wpisała się w lipcowy pejzaż dukielskiego rynku i Dni Dukli.
Krystyna Boczar-Różewicz

Serwis fotograficzny na stronach rzemiosła